sobota, 28 maja 2016

Kosmetyki idealne na lato!

Jako, że ostatnio pogoda dopisuje zaprezentuję Wam olejek w spray'u do opalania mark Sun Ozon.
Zakupiłam go w ‪Rossmannie za niecałe 15zł i muszę przyznać, że to mój kolejny strzał w dziesiątkę. Pierwsze nadmorskie opalanie mam za sobą i olejek spisał się na piąteczkę z małym minusem.
Bo choć na odwrocie pisze, że jest wodoodporny to gdy wczytamy się głębiej dostrzeżemy, że po kąpieli a nawet gdy skóra się spoci należy nanosić olejek ponownie. Przez to właśnie jest on mniej wydajny, gdyż buteleczka ma 150ml i wątpię aby starczyła mi na cały sezon...
Co do zapachu jak dla mnie trochę za słodki ale da się przyzwyczaić.
Natomiast efekty po opalaniu SUPER!
Wszystkie części ciała, które spryskałam olejkiem opaliły się na piękny brązowy kolor, bez jakichkolwiek czerwonych miejsc. Skóra jest nawilżona, miękka i gładka.
Może i nie jest to kosmetyk z jakiejś górnej półki, bo zawiera filtr LPF zaledwie 15 ale dla osób dorosłych jest jak najbardziej odpowiedni. Pamiętajmy też o tym, że im wyższy filtr tym więcej chemii w sobie zawiera, więc czasami nie warto przesadzać, tym bardziej jeśli ktoś ma tendencje do alergii.
Reasumując olejek wart jest uwagi. Ja jestem zadowolona, ładnie opalona, bez poparzeń słonecznych co na pewno jest ważne, gdyż tego roku lato ma być upalne... :)
Moja ocena: 9/10

wtorek, 24 maja 2016

Modowy Szkocownik... ?!

Nie potrafię rysować. Kiedyś próbowałam, ale szybko się zniechęciłam i stwierdziłam że to nie dla mnie. Za to kocham kolorować. Dlatego jak listonosz przyniósł mi paczkę od Wydawnictwa Kaktus byłam nieźle zaintrygowana. Wystarczyło jedno spojrzenie i już wiedziałam...to jest to!!!
Kolorowanka połączona ze szkicownikiem. To my decydujemy jak "ubierzemy" modelki, jakie kolory nadamy butom czy też jakie ozdoby znajdą się na sukni balowej...
Wszystko to za pomocą kredek, pisaków, mazaków...
Najlepsze jest to, że nie ma w tym wszystkim nic trudnego. Nawet osoba, która kompletnie nie potrafi rysować może stworzyć coś niezwykłego. Czasami wystarczy kilka kresek, dwa kwiatki, odpowiednio dobrane kolory, a strona zaczyna żyć i widzimy coś nie zwykłego. I ta duma, że wyszło to "coś" spod naszej ręki-bezcenne...
A więc dzięki temu szkicownikowi możemy pobawić się w projektanta, stylistę, artystę lub dziennikarza. A może we wszystkie te osoby naraz? Nic nie stoi na przeszkodzie :)


Kartki są inne niż w dotychczasowych kolorowankach. Bardzo fajnie przyjmują akwarele i choć pod wpływem wody powstają lekkie fale to nic nie szkodzi :) Stron jest dużo, więc i dużo zabawy, ja dopiero zaczynam:

Autor: Robyn Neild
Wydawnictwo: Kaktus
Liczba stron: 128
Cena z okładki: 24.90


Moja ocena: 10/10

poniedziałek, 16 maja 2016

Chwilowy brak weny...

Przyszła wiosna, a  wraz z nią piękna pogoda... To właśnie przez tą pogodę leżałam i się opalałam, a tworzyłam jedynie wieczorami kiedy to słońce chowało się za horyzontem.
Aż tu nagle na Facebooku zauważyłam konkurs w którym można wygrać świetny zestaw kredek. Trzeba jedynie jak najlepiej pokolorować konkretny obrazek: